SAMEMU NIE MOŻNA ZOSTAĆ INTELEKTUALISTĄ

Na intelektualistę jest się „pasowanym”. Samemu nie można zostać intelektualistą. „Pasowanie” należy do tych, którzy sterują opinią publiczną. Należy do mediów. Ci natomiast, którzy mają własne zdanie, którzy się wyłamują i co więcej, związani są z tzw. „wartościami” – tych spotyka cywilna śmierć! Te „pasowane” autorytety mówią o polskim Ciemnogrodzie i nietolerancji. Samych siebie przedstawiają jako wzór tolerancji i europejskości. Nieszczęście polega na tym, że znaczna część społeczeństwa wierzy, że jedni są autorytetami bezspornymi, a inni nigdy nimi nie byli i nie będą. Ci, których media „pasowały” na autorytety, są to ludzie „o historycznych zasługach”, wydają najlepsze gazety, rozumieją najlepiej świat. A inni, którzy „nie dorastają do poziomu”, lub ośmielają się polemizować z autorytetem – biada im. Uruchamia się wtedy całe media, aby im zamknąć usta, ośmieszyć, zniszczyć, usunąć z zajmowanych miejsc czy stanowisk. Uruchamia się nawet ich własnych przyjaciół, czy ich rodziny przeciw nim. Ale czy człowiek może być autorytetem raz na zawsze? Czy autorytet nie weryfikuje się każdego dnia i przez każdy wybór, przez to co człowiek mówi i co robi?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *